Rasy

Wszechświat ISETu - rasy


Pierwsi

Jak sama nazwa wskazuje, Pierwsi byli pierwszymi ludźmi we wszechświecie. Nie wiadomo jak dawno temu powstała ich cywilizacja, ale to oni stworzyli Ziemian i wiele innych podobnych do nich ras. Pierwszym udało się osiągnąć najwyższą fazę rozwoju i porzucić materialne ciała. Jedyną postacią należącą do tej rasy, jaka na razie się pojawiła jest Monus, który został skazany na powrót do cielesnej formy i wieczną izolację za złamanie prawa. Mało wiadomo o Pierwszych, jedynie to, co sam Monus powiedział: „Moja rasa swego czasu zajmowała się kształtowaniem ewolucji na obcych planetach. Chcieliśmy stworzyć więcej światów, gdzie żyłyby istoty takie jak my. Wy macie gry i różne symulacje, a my robiliśmy to samo z planetami. Ale w roku 4023 ery X weszła ustawa zakazująca ingerencji w życie na obcych planetach. Uznano to za nieetyczne, ponieważ często dochodziło do różnych klęsk, wojen i innych takich nieprzyjemności na zmodyfikowanych planetach. Tylko, że nie wszyscy sobie darowali... Widzicie, wasza rasa (przyp. aut.: Ziemianie) wyszła mi super, naprawdę super (...) to moja ulubiona. Grecja, Rzym... to było coś. W każdym razie miałem plan, żeby to bardziej dopracować, wziąć to co najlepsze i stworzyć świat idealny. Więc wybrałem tę przytulną małą planetkę, trochę zmodyfikowałem, bo była za lekka, i wziąłem się do roboty, ale... cóż, niestety się zorientowali. Kara za złamanie dyrektywy numer dwa jest surowa. Najpierw powrót do cielesnej formy, a potem dożywotnie wygnanie. Dobrze, że chociaż pozwolili mi zostać tutaj. Niestety nie mogę już ingerować w ewolucję, ale przynajmniej zostawili mi możliwość inżynierii molekularnej na podstawowym poziomie.”


Anahibianie

Pierwsza obca inteligentna rasa, jaką napotkali Ziemianie (przypadkowo i dość dziwnym zrządzeniem losu), żyjąca w galaktyce znajdującej się sześć miliardów lat świetnych od Drogi Mlecznej. Widziana z kosmosu Anahibi jest biało-niebieskawa. Średnia temperatura na powierzchni wynosi 9°C, więc jest zimniejsza od Ziemi. Do powierzchni dociera mniej światła słonecznego i mniej promieniowania niż u nas, a sporą część pokrywa śnieg i lodowce, więc większość istot ją zamieszkujących to albinosi. Siłą rzeczy Anahibianie cechują się bardzo jasną skórą i białymi włosami. Ich oczy z reguły są czerwone, niebieskie lub fioletowe. Stopniem rozwoju ich cywilizacji nieznacznie przewyższają Ziemian. Są rasą raczej spokojną i mało wojowniczą, wykazują się nieco mniejszą tężyzną fizyczną od Ziemian. Główny problem Anahibi stanowi fakt, że planeta się stopniowo ochładza, co może doprowadzić do wielkiej epoki lodowcowej. Poza tym planeta posiada inne poważne wewnętrzne problemy. Jako ciekawostkę należy jeszcze dodać, że Anahibianie w dużej mierze są poligamistami i choć ich społeczeństwo nie wykazuje żadnych cech silnego patriarchatu, posiadanie wielu żon jest dość częstym, w pełni akceptowalnym zjawiskiem. Jeśli chodzi o architekturę, większość domów na Anahibi swoim kształtem przypomina igloo. Najważniejszą postacią należącą do tej rasy jest Abzazabi Abzazab Abz (zazwyczaj zwany po prostu Abzem), ale pojawiają się też inne, np. Ib, Iku, Rinan.


Moukowie

Moukowie zamieszkują kontynent Enis na planecie Mlok, znajdującej się w dość ruchliwej części Drogi Mlecznej. Jest to rasa wysoko-ucywilizowana, posiada między innymi statki kosmiczne powalające na dość szybkie podróże międzygwiezdne. Mlok jest planetą bardzo podobną do Ziemi. Rok jest tam nieznacznie krótszy od naszego, a doba trochę dłuższa. Mlok posiada również trzy spore księżyce. Sami moukowie to rasa obupłciowa, co czyni z nich istoty bardzo samodzielne i zaradne. Pod względem fizycznym są silniejsi od ludzi, nie różnią się jednak od nich jakoś bardzo. Poza androgenicznym wyglądem ich charakterystyczna cecha to wydłużone płatki uszu. Jeśli chodzi o rodzaj urody, najbardziej przypominają Azjatów. Mają migdałowe oczy i ciemne włosy, czarne lub brązowe. Posiadają jednych z najlepiej wyszkolonych wojowników w galaktyce i najbardziej elitarną jednostkę agentów specjalnych. Jednak lubią też sztukę i przyrodę. Na Mloku bardzo popularny jest taniec solowy, wykonywany przez jednego tancerza, który poprzez swoje ruchy opowiada konkretną historię, samodzielnie wcielając się we wszystkie postacie. Najbardziej uznanym tancerzem jest Hap-Pa-Mundi, który cieszy się sporą rzeszą fanów. Mouki także kochają kwiaty. Roślinne motywy często pojawiają się w architekturze i modzie.
Zjednoczone Królestwo Enis to dominujący kraj na Mloku. Jest to państwo wielokulturowe, zamieszkane nie tylko przez mouków, ale także przez przedstawicieli innych ras z galaktyki. Miasta cechuje ogromna liczba przecinających się mostów.
Jeśli chodzi o model społeczeństwa moukowie dobrze radzą sobie w pracy zespołowej, ale prywatnie wolą prowadzić samotniczy tryb życia, bez wiązania się na stałe w pary. Pierwszym przedstawicielem tej rasy, jakiego było dane poznać Ziemianom, jest Derks. Jednak pojawia się też wielu innych mouków, takich jak Ormiks (młodszy sióstr Derksa), Bumaga, Hap-Pa-Mundi, czy nawet sam król.


Naomici

Naomimi również zamieszkują Mlok, ale głównie chłodniejszy kontynent Sitis. W przeciwieństwie do mouków są rozdzielnopłciowi, jak Ziemianie. Mają jasną skórę i blond włosy oraz dość toporne rysy twarzy i szerokie nozdrza. Doskonały węch to ich główna cecha charakterystyczna, czym rekompensują słaby wzrok. Niewiele wiemy o kulturze naomitów, gdyż ich kontynent nie jest zbyt gościnny i mało kto się do niego zapuszcza. Wiadomo tylko, że przeżywają głęboki kryzys gospodarczy, co rodzi wśród przedstawicieli tej rasy wiele patologii. Do tego naomici i mouki prowadzą ze sobą wojny od zarania dziejów, więc obie te rasy nie darzą się szczególną sympatią. Naomici pojawiali się do tej pory jedynie w rolach epizodycznych, między innymi Pui Ou i Mei. Ale już wkrótce to się zmieni.


Olikanie

Pod względem fizycznym niewiele się od nas różnią. Zamieszkują planetę Olik, krążącą wokół czerwonego karła po dość ciasnej orbicie, więc rok tam trwa tylko 14 ziemskich dni. Ponieważ Olik jest wiecznie zwrócony jedną półkulą w stronę gwiazdy, ludzie mogą tam przetrwać tylko w wąskim pasie blisko granicy mroku, zwanym często pasem życia. Planeta Olik wydaje się mało gościnna dla Ziemian. Niebo jest tam czerwone, a rośliny czarne, choć w bogatszych dzielnicach sprowadza się te kolorowe z innych planet. Choć Olik posiada technologię podróży międzygwiezdnych cywilizacyjnie stoi na niższym poziomie niż Mlok. Paradoksalnie jest to jedna z najstarszych cywilizacji w galaktyce.
Na Oliku panuje spore rozwarstwienie społeczne. Istnieją przepiękne, bogate dzielnice, oraz getta usiane szarymi, bezkształtnymi domkami, w których nie brakuje patologicznych zjawisk. Ponieważ Olikanki posiadają tajemnicze zdolności parapsychiczne, co daje im sporą przewagę nad mężczyznami, wykształciło się tu mocno matriarchalne społeczeństwo. Wielu mężczyzn wręcz nienawidzi kobiet, nazywając je wiedźmami, i izoluje się we własnych gettach. Mimo sporych, wewnętrznych problemów Olikanie są przyjaźnie nastawieni względem obcych i skorzy do współpracy. Olikanie, którzy pojawili się do tej pory i mieli większą rolę to Lakszmee i Bri. Teraz także Teneri z „Wyzwań”.


Drapieżcy

Zwani również dzikimi, technicznie rzecz biorąc również są Olikanami, bo zamieszkują tą samą planetę, tyle że po stronie wiecznej nocy. Wiadomo o nich bardzo niewiele, bo mało kto ma odwagę zapuścić się na ich tereny. Drapieżcy tworzą prymitywne i niebezpieczne plemiona. Żywią się głównie surowym mięsem i nie mają oporów zabić i pożreć ludzi. Są albinosami, podobnie jak Anahibianie, ale posiadają też kły niczym wampiry. Światło im bardzo szkodzi, więc panicznie się go boją. Potrafią widzieć w podczerwieni. Nie posiadają zdolności parapsychicznych, ale są odporni na moc olikańskich „wiedźm”. Jedyna przedstawicielka tej rasy, która do tej pory odegrała jakąś rolę, to Oglin.


Lazurianie

O Lazurianach wiadomo na razie tyle, że wielu z nich żyje w skrajnym ubóstwie. Powszechną praktyką jest sprzedawanie własnych dzieci do szkół, gdzie uczą się na służących, a potem kupowani są jako wysoko wykwalifikowana pomoc domowa. Mają charakterystyczne niebieskie włosy i nie potrzebują zbyt wiele snu, przez co idealnie nadają się do ciężkiej pracy.


Urukini

Rasa ta na razie przewinęła się tylko epizodycznie w formie „statystów”. Wygląd urukinów jest dość specyficzny. Mają długie, nieowłosione ogony, niczym szczury i wielobarwne włosy, jak wzorzysta sierść u zwierząt. Są dobrze umięśnieni i mają dość ciemną skórę. W ich populacji występuje niewiele kobiet, co stanowi spory problem społeczny. Jako ciekawostkę można dodać, że ich kuchnia jest dość zbliżona do anahibiańskiej i również jedzą samymi rękami.


Arlokini

Zamieszkują tę samą planetę, co urukini i pod względem fizycznym nie różnią się od nich prawie wcale, poza tym, że mają kitkę na końcu ogona i nie wykazują się taką siłą. Za to są dość inteligentni. Do rasy arlokinów należy Merike z „Wyzwań”, jednak kulturowo bardziej pasuje do mouków, gdyż wychował się na Mloku.


Wywroni

Choć maja ludzką sylwetkę mocno różnią się do Ziemian. Ich ciała pokrywa szaro-niebieskawa łuska i mają masywne, gadzie ogony. Są istotami zmiennocieplnymi i bezpłciowymi. Wykluwają się z jaj, które składają w trzech cyklach w ciągu swojego życia. Ich planeta to świat mocno niegościnny, na którym człowiek nie jest w stanie przeżyć bez skafandra. Blask trzech gwiazd sprawia, że nie ma tam nocy. Wysokie promieniowanie i temperatura, mała ilość wody... to wszystko wywronom niestraszne. Ich największym wrogiem jest zimno, które może łatwo doprowadzić do śmierci. Wywroni żyją krótko, maksymalnie 40 ziemskich lat, ale rozwijają się i uczą bardzo szybko. Nie bez powodu często zwani są rasą pozbawioną wyboru. Na podstawie wrodzonych predyspozycji już na wczesnym etapie dzieciństwa przydzielane są im profesje, które będą wykonywać w przyszłości i właściwie tylko ich się uczą. Najważniejszym bohaterem wywronem jest Sys z „Wyzwań”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz